Dlaczego autorzy fantasy miłują „r”?
Pytanie postawione w tytule (Z pozoru wyglądające tak śmiało), Nie jest straszne w ogóle, Acz ciekawe, fujaro.* Cóż poradzić? Czytam dużo fantasy. Idea czytania fantasy się do mnie przyczepiła. Hakami. Nie należy z tym walczyć. Można (a nawet należy) iść z duchem postępu i przyzwyczajać się do wszystkiego, co jeszcze pozostało. Lecz nie tym razem!